Bojkot Household Charge w Irlandii?

0 komentarzy
Praktycznie wszędzie w Irlandii można zobaczyć plakaty wzywające do bojkotu nowego podatku. Jest to społeczna akcja obywateli skierowana przeciwko nowemu podatkowi od nieruchomości. 


Utworzono nawet specjalną stronę, której
założyciele wzywają Irlandczyków do oporu i nie poddawania się przymusowi opłacania nowego podatku oraz planowanych opłat za wodę:

Rząd irlandzki postanowił, że każdy właściciel nieruchomości w Irlandii musi się zarejestrować i zapłacić 100 euro do 31 marca 2012. Rejestracji oraz wpłaty można dokonać na tej stronie: 

Oprócz tego podatek może być zapłacony na poczcie lub w siedzibie lokalnego samorządu.

Zgodnie z założeniami budżetu ogłoszonego w grudniu ubiegłego roku, podatek household charge miał przynieść około €160,000,000 przychodu w tym roku. Wyglada jednak na to, że do tej pory zarejestrowało się około 18% właścicieli domów i do budżetu Państwa wpłacono kwotę €30,017,200 (Dane z 22 marca 2012). 

Ministrowie robią dobrą minę do złej gry i publicznie ogłaszają, że liczą na zwiększenie się wpłat tuż przed upływem terminu płatności, czyli w ciągu najbliższego tygodnia.

Tymczasem rośnie w siłę grupa protestujących, którzy nawołują do bojkotu tego nowego podatku. Są wśród nich politycy, parlamentarzyści, księża oraz zwykli mieszkańcy. 

Istnieją spory proceduralne, czy podatek został wprowadzony zgodnie z obowiązującym prawem. Przypomnijmy, że według opinii niektórych osób, ustawa jest nieważna, ponieważ nie została ona, jak nakazuje prawo, opublikowana także w języku irlandzkim. 

Protestujący zwracają uwagę, że jest to dodatkowy podatek, wpływy z którego zostaną przeznaczone na ratowanie zadłużonych banków oraz spłatę odsetek. 

Strona rządowa z kolei informuje, że wpływy w podatku zasilą lokalne wspólnoty i samorządy, przyczyniając się do finansowania kosztów utrzymania bibliotek, parków czy domów kultury.

Nie ulega wątpliwości, że tzw. Trojka, czyli Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, wymuszają na Irlandii wprowadzenie podatku od nieruchomości. Irlandia jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, oprócz Malty, gdzie nieruchomości nie są opodatkowane. 

Ogłoszono właśnie, że w przyszłym roku Household charge zostanie zastąpione podatkiem od nieruchomości. Właściciel przeciętnego 3 sypialniowego domu będzie zmuszony do zapłaty kwoty €200-300 w przyszłym roku, w zależności od wartości domu. Według założeń w kolejnym 2014 roku, przeciętny dom ma być opodatkowany kwotą rzędu €500, drugie tyle ma wynieść rocznie opłata za wodę. Do tej pory woda dostarczana jest do gospodarstw domowych nieodpłatnie. Jedynie firmy dokonują opłat za wodę.

Na razie rząd nie wycofuje się z podatku i grozi karami. €30 będzie doliczone do rachunku, jeśli właściciel domu nie zapłaci podatku na czas. Po 2 latach odsetki i kary wzrosną do €280, a później samorządy będą mogły podawać do sądu osoby unikające opłaty. Koszty postępowania sądowego mogą wynieść nawet €1,000-2,500.

Interesującym będzie obserwować rozwój sytuacji w tym zakresie i jak potoczy się pierwszy masowy protest mieszkańców Irlandii od czasu rozpoczęcia zwiększania podatków w 2009 roku. Będzie to też test dla rządu, który ma w planach kolejne podwyżki podatków oraz wprowadzanie nowych w ramach poszerzania bazy podatkowej.
Tomasz J. Kaplan
<span class="title">Podziel się z innymi:</span>Share on facebook
Facebook
0
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *