Uczciwy radny w Irlandii

0 komentarzy
Radny w Droghedzie podał się do dymisji po żenującym incydencie, jakim była zapłata zaległego podatku.


On sam stanowczo zaprzecza temu zarzutowi.

Frank Gallagher, radny Socialist Party, zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska radnego Rady Gminy Drogheda, ponieważ ktoś w jego w rodzinie zapłacił za niego podatek od nieruchomości (LPT) bez jego wiedzy.

Pomimo swojej niewinności w tym zakresie, gdyż on sam podatku nie zapłacił, stwierdził, że ma moralny obowiązek zrezygnować ze swojego stanowiska. Głównie dlatego, że został wybrany na radnego na fali protestów wobec wprowadzenia podatku od nieruchomości w Irlandii. Jak powiedział w swoim oświadczeniu, mandat mu powierzony przez miejscowych wyborców był wyrazem sprzeciwu wobec tego „złodziejskiego podatku”.

Kiedy jednak zdał sobie sprawę, że podatek od nieruchomości za jego dom został zapłacony, znalazł się w sytuacji zmuszającej do wyboru pomiędzy oportunizmem politycznym, a uczciwym reprezentowaniem swoich wyborców. Jak sam stwierdził, wybrał uczciwość i postanowił honorowo zrezygnować.

Nie chciał powiedzieć, który z członków jego rodziny zapłacił podatek.

Pomimo zaistniałej sytuacji, Gallagher powiedział, że będzie ponownie kandydował w wyborach w 2014 roku.

Można sobie wyobrazić przez chwilę świat, w którym każdy polityk podawałby się do dymisji po każdym kłamstwie, zmianie poglądów, oszustwie wyborców, przypadku korupcji, popełnionym przestępstwie, czy wykroczeniu.

Szybko jednak wracamy do rzeczywistości, gdyż mogłoby to oznaczać natychmiastową rezygnację ze stanowisk znacznej części polityków…



Tomasz J. Kaplan
<span class="title">Podziel się z innymi:</span>Share on facebook
Facebook
0
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *