O podatkach w Irlandii z ministrem Rostowskim

0 komentarzy
Publikujemy list otwarty, który przekazaliśmy na ręce Pana Ministra Jana Rostowskiego w trakcie jego wizyty w Dublinie 11 września 2011.

Podczas spotkania z Polonią, przedstawiliśmy nasze polonijne problemy, z jakimi się spotykamy oraz pomysły na wpółpracę. Podniesione kwestie są wciąż aktualne.


Szanowny Pan
Jan Vincent-Rostowski, Minister Finansów

LIST OTWARTY

Szanowny Panie Ministrze,

Na zasadach określonych w art. 61 i art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 221 i nast. Kodeksu Postępowania Administracyjnego, działając na rzecz polskich przedsiębiorców w Irlandii i tychże reprezentując m. in. w imieniu Polskiego Klubu Biznesu, składamy niniejszy list otwarty na Pana ręce z prośbą o rozpatrzenie podniesionych kwestii.

Z uwagi na powtarzane w mediach informacje dotyczące powrotu Polaków z zagranicy, pragniemy zwrócić uwagę na fakt, iż część Polaków odnosi sukcesy na polu zawodowym oraz osobistym w Irlandii i nie zamierza wracać do Polski. Otrzymujemy informacje od przedsiębiorców zrzeszonych w Polskim Klubie Biznesu, że z powodu sygnałów wysyłanych z Polski na temat masowych powrotów, mają oni problemy z długoterminowym utrzymaniem współpracy z irlandzkimi partnerami mającymi przeświadczenie, że Polacy wkrótce opuszczą Irlandię. Podtrzymywany jest mit Polaka, który pracuje fizycznie poniżej swoich kwalifikacji i zamierza wyjechać do Polski z zarobionymi pieniędzmi.

Z tego powodu, irlandzkie firmy nie są zainteresowane reklamą w polskich mediach, a irlandzcy partnerzy nie traktują poważnie inicjatyw polskich przedsiębiorców w Irlandii, twierdząc, że polscy konsumenci w Irlandii stanowią mało znaczącą niestabilną grupę.

Należy jednak zaznaczyć, że pomimo recesji i wzrostu bezrobocia, nadal szacuje się liczbę Polaków w Irlandii na ok. 150 tys. osób. Jeżeli Polska i Polonia na świecie mają być postrzegane w pozytywny sposób, to wspieranie pozytywnych wzroców i zachowań oraz długoterminowa współpraca pomiędzy polskimi przedsiębiorcami z Polski i Irlandii na pewno się do tego przyczynią.

Ponadto, polonijne firmy obecne w Irlandii spotykają się z powszechną dyskryminacją w polskich instytucjach ze względu na miejsce siedziby firmy lub miejsce zamieszkania dyrektorów, akcjonariuszy i udziałowców. Często wymieniane są przypadki naruszania Dyrektywy 2006/123/WE Parlamentu Europejskiego z dnia 12 grudnia 2006 r. dotyczącej usług na rynku wewnętrznym (w szczególności art. 14, 15, 16, 20, 65, 77, 95, 101, 109).

Nasi rodacy kupują w Irlandii nieruchomości, posyłają dzieci do tutejszych szkół, dokształcają się, osiągają sukcesy zawodowe oraz coraz częściej, zakładają własne firmy.


Patriotycznie przy tym kupują polskie produkty, przyczyniają się do zwiększonego eksportu z Polski oraz inwestują zaoszczędzone środki w kraju, nie obciążając przy tym polskiego skarbu państwa. Stanowią klasę średnią, która odwiedza Polskę w celach prywatnych, inwestycyjnych i biznesowych.

W związku z powyższym, zwracamy się z prośbą o położenie nacisku na współpracę z Polonią w Irlandii zamiast kierowania próśb o powrót do kraju. Polscy przedsiębiorcy w Irlandii przy wsparciu polskich władz, skuteczniej mogą rozwijać kontakty pomiędzy oboma krajami i stymulować wymianę handlową. Czujemy się w Irlandii dobrze, a jednocześnie czujemy się Polakami i chcemy współpracować z Polską przyczyniając się do jej gospodarczego rozwoju. Jesteśmy do dyspozycji i chętnie służymy naszą wiedzą, doświadczeniem, kapitałem oraz umiejętnościami i kontaktami.

Godnym odnotowania jest intensywnie działający w Irlandii system wspierania przedsiębiorczości we wszystkich grupach zawodowychi wiekowych. Część programów aktywizujących skierowanych do osób chcących podjąć działalność gospodarczą pozwala im nawet utrzymać świadczenia socjalne (w tym zasiłek dla bezrobotnych w początkowym okresie prowadzenia firmy).

System opodatkowania i składek społecznych jest tak skonstruowany, że osoby prowadzące działalność gospodarczą są zobowiązane uiścić je wyłącznie po wykazaniu zysku. Podatek i składki społeczne za pierwszy rok działalności opłaca się dopiero 10 miesięcy po zamknięciu roku sprawozdawczego. Brak obowiązku ponoszenia opłat za zobowiązania publiczno-prawne na bieżąco, pozwala na wzmocnienie przepływów finansowych w kluczowym okresie startu małych firm. Chętnie widzielibyśmy podobne rozwiązania w polskim porządku prawnym.

Z doświadczeń w kontaktach z polonijnymi przedsiębiorcami wynika bowiem, że dużą barierą w funkcjonowaniu na rynku w Polsce był obowiązek opłacania składek ZUS. Nie są one powiązane z wynikami działań przedsiębiorcy i stanowią przeszkodę w tworzeniu nowych firm przez młodych przedsiębiorców.

Problem ten nie istnieje w Irlandii, gdzie założenie firmy wiąże się z obowiązkiem wysłania tylko jednego formularza do urzędu skarbowego bez jednoczesnego powstania obowiązku opłacania składek, co ma wpływ na powstawanie nowych firm i wdrażanie innowacyjnych usług zwłaszcza w dziedzinie nowoczesnych technologii.

Przejrzystość, przewidywalność, łatwość współpracy z urzędami, możliwości rozliczania się ze wszystkich zobowiązań sprawozdawczychi podatkowych za pomocą internetu, pozwalają na zdalne prowadzenie firmy w Irlandii z dowolnego miejsca na świecie, co jest kluczowym atutem dla nowoczesnego przedsiębiorcy.

Irlandia posiadając potencjał gospodarczy z dziedziny nowoczesnych technologii, intensywnie rozwija branżę teleinformatyczną (ICT), w tym cloud computing. Przy wsparciu ze strony administracji gospodarczej, może ona być partnerem dla nadal często lokujących się w Polsce centrów usług (BPO) korzystających z wysoko wykwalifikowanych polskich pracowników.


Obserwując przez ostatnie lata sukces i upadek modelu państwa opartego na długu, pragniemy zwrócić uwagę na problem narastającego w Polsce zadłużenia, które zbliża się do 1 biliona PLN oraz granicy 60% PKB. Widzimy na przykładzie Irlandii, jakie ryzyko to niesie. W wyniku zawirowań na rynku finansowym, kraj ten w praktyce stracił część swojej suwerenności finansowej, znacznie wzrosły podatki, bezrobocie, a rząd ma bardzo ograniczone możliwości oddziaływania na gospodarkę, będąc zdanym na decyzje Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego.

Nie chcemy, by to samo spotkało Polskę, więc wnosimy o większą dyscyplinę finansową oraz zmniejszenie deficytu budżetowego. Niepokoi nas fakt, że żaden budżet Państwa po 1990 roku nie wykazał nadwyżki.

Podsumowując, w Polonii irlandzkiej tkwi ogromny potencjał i chęć współpracy. Polonijni przedsiębiorcy oczekują poprawy warunków prowadzenia biznesu w Polsce. Na drodze swojego rozwoju chcieliby bowiem działać również na krajowym rynku i tam zakładać firmy, tak jak do tej pory robiły to przedsiębiorstwa z całego świata, lokując swoje siedziby w Irlandii.


Z wyrazami szacunku,

Polscy przedsiębiorcy w Irlandii



Tomasz J. Kaplan
<span class="title">Podziel się z innymi:</span>Share on facebook
Facebook
0
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *