20 maja 2012 roku, południowoafrykański Minister Sztuki i Kultury Paul Mashatile oraz jego irlandzki odpowiednik, Jimmy Deenihan, podpisali umowę, która zapewni dostęp do ulg podatkowych producentom filmowym w obu krajach.
Irlandia juz wcześniej podpisała podobne umowy podatkowe z Australią, Nową Zelandią, Kanadą i Luksemburgiem.
W wyniku tych umów, jakikolwiek film lub program telewizyjny, wyprodukowany wspólnie, traktowany będzie jako produkcja każdego z krajów. Pozwoli to na ubieganie się o dofinansowanie i zapewni dostęp do wszelkich ulg podatkowych dostępnych we współpracujących krajach. Innymi słowy, producenci filmowi ze współpracujących krajów będą traktowani tak jak lokalne firmy.
Nowy traktat pomiędzy Irlandią a RPA umożliwi więc dostęp do krajowych funduszy finansujących produkcje filmowe w obu tych krajach, a takze do ulg podatkowych.
Wypowiadając się na temat podpisania traktatu, irlandzki minister Jimmy Deenihan powiedział: „Tego typu umowy o współpracy są bardzo istotne, ponieważ otwierają one dla filmowców nowe terytoria do odkrywania i wykorzystywania. Dzisiejsza umowa ma na celu umożliwienie irlandzkim firmom produkującym filmy zacieśnić więzi ze swoimi odpowiednikami z RPA, z korzyścią dla obu stron. RPA posiada silnie rozwijający się sektor produkcji filmowej”.
Południowoafrykański minister Mashatile dodał, że jest zadowolony z podpisania tej umowy z Irlandią. „Przemysł kreatywny, który obejmuje tworzenie filmów, stanowi część strategii RPA zakładającej wykorzystywanie różnych form sztuki w celu przedstawienia własnej historii, promowania młodych artystów oraz co najważniejsze, tworzenia trwałych miejsc pracy”.
Może czas pomyśleć o podpisaniu przez Polskę podobnej umowy z Irlandią? W obu krajach nie brakuje utalentowanych filmowców, a tego typu umowy z pewnością przyczyniają się do rozwoju sztuki filmowej.
Wszak największym problemem filmowców, zaraz po właściwym scenariuszu, jest znalezienie odpowiedniego finansowania.
Tomasz J. Kaplan