Władze państwowe dobierają się do poufnych kont.
Regulatorzy usiłują stworzyć bezpieczne systemy z jednej strony, a z drugiej uniknąć paraliżu kredytowego. Bankowość jest na cenzurowanym od początku kryzysu.
Oto katalog atrakcyjnych miejsc: Wyspy Cooka, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Kajmany, Cypr, Wyspy Guernsey i Jersey na kanale La Manche, Liechtenstein, Luksemburg a może jednak Austria? Nie, to nie są propozycje turystycznych wypraw, ale wyimaginowany przewodnik po tzw. rajach podatkowych , w których można założyć firmę, aby uciec przed podatkami we własnym kraju i otworzyć anonimowy rachunek bankowy.
Rządy zabrały się ostatnio za te kraje, bo dziury w finansach publicznych zachęcają je do polowania na każde dochody. Jednym z kierunków ataku jest sekretna bankowość. Dziewięć europejskich krajów zamierza dzielić się informacjami podatkowymi automatycznie.
Wymiana ma dotyczyć także kont. Luksemburg, który uchodzi za jednego z liderów bankowości typu off-shore, czyli dla nierezydentów, jest jednym z ostatnich krajów UE, który rezygnuje z zakazu wymiany informacji o rachunkach nierezydentów z krajami UE. Ma to nastąpić od 2015 roku. Zresztą, z wyjątkiem niego i Austrii większość rządów UE już je wymienia. Rządy UE wymieniają informacje o procencie zarobionym przez właścicieli rachunków z innych krajów UE na podstawie dyrektywy o oszczędzaniu. Ta dyrektywa ma być rozciągnięta na inne formy dochodów: zarobki z pracy, prowizje, emerytury, ubezpieczenia na życie i dochody z wynajmu nieruchomości.
Liechtenstein korzystał do niedawna z tego, że wciśnięty między Szwajcarię i Austrię przejmował klientów od tych krajów, zwłaszcza zachodniego sąsiada, kiedy Szwajcaria rozluźniała przepisy o tajemnicy bankowej z powodu nacisków, głównie Niemiec, których władze namierzyły tam uciekinierów podatkowych. Konta było tym łatwiej przenieść, że walutą Księstwa jest frank szwajcarski.
Austria zapisała tajemnicę bankową w konstytucji, ale także stopniowo ulega naciskom partnerów z UE. Jej główny argument przeciwko ujawnianiu kont polega obecnie na nierównym traktowaniu, gdyż zależne od Wielkiej Brytanii Wyspy Jersey i Guernsey, mające specjalny status, bo nie należą do UE, korzystają z przepisów o tajemnicy bankowej. Zarzuca więc dwulicowość Wielkiej Brytanii.
Tajne konta można mieć z wielu powodów, nie tylko po to, aby unikać płacenia podatków. Jednak ta przyczyna wydaje się najważniejsza skoro od czasu, kiedy Liechtenstein zaczął rozluźniać przepisy o tajemnicy bankowej, podpisywać dwustronne porozumienia podatkowe o wymianie informacji i przeciwdziałać praniu pieniędzy, depozyty znacznie spadły.
Tygodnik The Economist podał, że ten ubytek wyniósł aż 30% w ciągu 5 lat (do 2011 r.). Liechtenstein planuje odzyskać pozycję i dostosować strategię pozyskiwania klientów, wskazując tym razem nie na korzyści z poufności kont, lecz na fakt, że nie należy do UE, ale ma dostęp do niej dzięki przynależności do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EEA), wyrafinowane instrumenty podatkowe i, oczywiście, franka szwajcarskiego.
W krucjacie przeciw uciekinierom podatkowym przewodzą USA, w których na mocy przepisów o podatkowej zgodności zagranicznych kont (Foreign Account Tax Compliance Act) zagraniczne instytucje finansowe mają obowiązek ujawniać dane o amerykańskich klientach albo zostaną obciążone 30-procentowym podatkiem od zysków zarobionych w jakikolwiek sposób w Stanach Zjednoczonych.
Kraje z UE negocjują z USA zasady ograniczenia mitręgi biurokratycznej i wzajemności, aby pozyskiwać informacje o kontach swoich obywateli. Pragną też wynegocjować ze Szwajcarią, Liechtensteinem i innymi rajami podatkowo-bankowymi automatyczne przekazywanie danych jak u siebie. Dotychczas raje te przekazują informacje tylko na prośbę z powodu podejrzenia o defraudację.
Tajemnica bankowa stopniowo znika w Europie i to jest słuszny kierunek, bo pogłębia integrację finansową, choć dotyczy nieprzyjemnego aspektu. Pomijając aspekt moralny, uchylanie się od płacenia podatków od dochodów jest naganne również z przyczyn ekonomicznych, bo wykrzywia opłacalność różnych przedsięwzięć gospodarczych, podnosząc tych nieopodatkowanych.
Istnieją jednak raje podatkowo-bankowe poza Europą i USA, więc system będzie nieszczelny. Dopiero ich likwidacja przyniosłaby prawdziwy przełom w wojnie przeciw unikaniu płacenia podatków.
Tomasz J. Kaplan