Podatek od deszczu w Irlandii

0 komentarzy
Miał być podatek od gumy do żucia w Irlandii? Były już w historii podatki od ilości okien w domu,  od posiadania komina. Są podatki od powietrza w miejscowościach turystycznych w Polsce, jest podatek za telewizor w domu, czy też za posiadanie psa


Sądziliście, że już nic nowego nie da się wymyślic w tej kwestii?

Otóż obecnie w Polsce ma być wprowadzony podatek od… deszczu (!).

Powierzchnia dachu zadecyduje o tym, ile właściciel nieruchomości zapłaci w Polsce za odprowadzaną do miejskiej kanalizacji deszczówkę

Taryfy opłat za odprowadzanie ścieków ustala przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne. Są następnie weryfikowane przez wójta, a potem zatwierdzane przez radę.

Ścieki to nie tylko wody zużyte m.in. na cele bytowe lub gospodarcze. Jak wynika bowiem z definicji zawartej w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, są nimi również wody opadowe lub roztopowe ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów.

Jeżeli woda z takich terenów odprowadzana jest do kanalizacji, to przedsiębiorstwo kanalizacyjne pobiera z tego tytułu opłatę. Jeżeli natomiast jest odprowadzana bezpośrednio do gleby, wymaga opłaty za korzystanie ze środowiska.

– W świetle art. 2 pkt 8 lit. C ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków powierzchnia dachu nie jest zanieczyszczoną, trwałą nawierzchnią utwardzoną. W konsekwencji woda odprowadzana np. do gleby systemem rynien nie może być za ściek uważana. W konsekwencji opłaty środowiskowej z tytułu odprowadzania wód opadowych się nie pobiera – wyjaśnia Ministerstwo Środowiska.

Jednocześnie Ministerstwo zaznacza, że kwestie dotyczące opłat na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego za wprowadzanie wód opadowych z dachu do gminnej kanalizacji nie są przedmiotem przepisów o ochronie środowiska. Oznacza to, że wysokość i sposób ich naliczania powinny być regulowane w umowach cywilnoprawnych.

Najprostszą metodą ustalania tych opłat jest zastosowanie mnożnika stawki i powierzchni dachu. Na tę metodę nie chcą się zgodzić sądy administracyjne. Przykładowo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 1 sierpnia 2012 r. stwierdził, że powierzchnia dachów nie jest „powierzchnią zanieczyszczoną o trwałej nawierzchni”, gdyż ustawodawca, używając pojęcia „powierzchnie zanieczyszczone”, wiązał je z terenami, czyli powierzchnią ziemi (sygn. IV SA/Po 346/12). Podobnie orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 24 maja 2007 r., bo stwierdził, że naliczenie opłat za odprowadzanie ścieków w postaci wód opadowych i roztopowych przy zastosowaniu jako przelicznika 1 mkw. powierzchni dachów nie ma oparcia w przepisach (sygn. II OSK 255/07).

Zgodnie z zaproponowanym przez posłów PO nowym brzmieniem art. 2 ust. 8 lit. c ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków ściekami mają być m.in. wody opadowe lub roztopowe, ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg, parkingów i dachów. Natomiast zgodnie z zaproponowanym nowym brzmieniem art. 27 ust. 5 tej ustawy w razie braku urządzeń pomiarowych ilość odprowadzanych ścieków ustala się na podstawie powierzchni zanieczyszczonej o trwałej nawierzchni, z której odprowadzane są ścieki.

Pozostaje nam wznosić modły, żeby nam takiego podatku tutaj w Irlandii politycy nie wprowadzili. Wiosną, zimą i jesienią mieliby niezłe wpływy budżetowe z tego tytułu.

Przy okazji przypomnijmy, że latem 2007 roku padało w Irlandii codziennie przez kolejnych 65 dni. Zarabialiby więc przez cały rok, na okrągło…

W Irlandii póki co za ścieki się nie płaci. Co więcej, woda w kranach też jest darmowa, ale są przymiarki, by ją wkrótce opodatkować. Mówi się o planowanym średnim rocznym rachunku za wodę w każdym gospodarstwie domowym w Irlandii na poziomie około 400 euro.

Opłaty miałyby być wprowadzone od 2014 roku.


Tomasz J. Kaplan
Źródło: Tok FM, Rzeczpospolita
<span class="title">Podziel się z innymi:</span>Share on facebook
Facebook
0
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
Linkedin
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *