Dziennikarze sprawdzali, co można kupić w danym kraju za 20 euro.
Jak się okazało, w zależności od kraju możemy mieć wypchany zakupami koszyk albo wyjechać ze sklepu z niczym.
20 euro to według kursu z 18 września niespełna 82 zł. Jednak liczba towarów, jakie można za te pieniądze kupić w poszczególnych krajach eurolandu, znacznie się od siebie różnią. Wszystkie ceny umieszczone w rankingu pochodzą z raportu opublikowanego przez Komisję Europejską.
Co opłaca się kupować i gdzie? Z raportu wynika, że miłośnicy kawy powinni raczej wybrać się do Portugalii niż do Grecji. W tym pierwszym kraju za 20 euro kupimy aż 35 kubków kawy, w drugim jedynie siedem.
Oznacza to, że w Grecji kubek kawy kosztuje średnio 11,70 zł, a w Portugalii – 2,34 zł. Równie duże różnice są w cenach herbaty – w Austrii za 20 euro kupimy 242 torebki, a na Malcie – aż 704.
Drastycznie różnią się także ceny piwa w supermarketach. We Włoszech, idąc do sklepu, kupilibyśmy zaledwie 6 litrów złotego trunku – półlitrowe opakowanie kosztuje średnio 6,8 zł. W Słowacji natomiast za tę samą kwotę będziemy w stanie kupić 20 litrów piwa, co oznacza, że półlitrowa butelka lub puszka kosztuje nieco ponad 2 zł.
Duże różnice wyłaniają się także, patrząc na ceny transportu. Bilety autobusowe są wyjątkowo drogie w Holandii. Za 20 euro kupilibyśmy jedynie 8 biletów, a w Słowacji – aż 43. Także ceny taksówek są mocno zróżnicowane. Za badaną kwotę w Holandii można przejechać 7,2 km, a w Portugalii – 23.
Twórcy zestawienia pokazali również, jakie ceny obowiązują za taksówki w krajach poza strefą euro – dla przykładu w Bułgarii za 20 euro można przejechać prawie 70 kilometrów.
Innym produktem zaliczanym do rankingu były gazety. Za 20 euro na Malcie można kupić 30 dzienników – średnio gazeta kosztuje 2,73 zł. Kilkakrotnie drożej płacą mieszkańcy Cypru. Gazety kosztują tam średnio aż 7,45 zł.
Drogo jak w Irlandii
Z zestawienia wynika, że wybrane produkty są wyjątkowo drogie w Irlandii. Na przykład za 20 euro mieszkańcy mogą kupić jedynie 2-3 paczki papierosów, a w Estonii aż 10. Równie drogie są też bilety do kina czy jajka. W Irlandii seans w kinie kosztuje około 10 euro od osoby (2 bilety za 20 euro).
Najtaniej do kina chodzą natomiast mieszkańcy Słowacji. Za badaną kwotę są w stanie kupić od 7 do 8 biletów. Równie duże różnice widoczne są na przykładzie dużego opakowania jaj. W Irlandii za 20 euro mieszkańcy kupią 7 opakowań, a na Malcie ponad dwa razy więcej – 16 kartonów.
Także Słowenia wypada na wybranych przykładach jako drogi kraj. Za 20 euro mieszkańcy mogą kupić jedynie 2 litry opakowania oliwy z oliwek – za tę samą kwotę w Hiszpanii można kupić aż 7 litrów. Twórcy zestawienia wzięli też pod lupę ceny sera camembert. W Belgii można za badaną kwotę dostać 3 kg, a w Słowenii prawie dwa razy mniej – 1,6 kg.
Tomasz J. Kaplan
