W Irlandii przez ostatnich kilka lat wzrastały podatki i zmniejszały się ulgi podatkowe (tax credits).
Trend ten dotyka też innych krajów.
W Unii Europejskiej od roku 1995 do 2008-2009 obniżały się stawki podatków. Kryzys zmienił ten trend – wynika z dorocznego raportu Komisji Europejskiej.
Najbardziej zwiększyły się stawki VAT. Najwyższa stawka tego podatku obowiązuje na Węgrzech – 27 proc.
Rośnie też opodatkowanie dochodów osób fizycznych. PIT dla najlepiej zarabiających jest obecnie najwyższy w Szwecji – 56,6 proc.
Wzrosła również stawka CIT – najwyższy jej poziom notuje się we Francji (36,1 proc.), na Malcie (35 proc.) i w Belgii (34 proc.).
W Irlandii stawki podatku dochodowego wynoszą 20% i 41% w zależności od progu podatkowego. Oprócz tego jest jeszcze składka społeczna PRSI w wysokości 4% oraz Universal Social Charge (0-2-4-7-10%).
Na przykład osoby samozatrudnione zarabiające w Irlandii ponad €100,100 rocznie zapłacą efektywnie 55% od nadwyżki ponad tę kwotę:
Podatek: 41%
PRSI: 4%
USC: 10%
System podatkowy chroni natomiast osoby zarabiające najmniej, głównie dzięki ulgom podatkowym i zwolnieniom. Na przykład osoby zarabiające poniżej €16,500 rocznie w praktyce nie zapłacą w ogóle podatku, a osoby które zarabiają poniżej €10,036, będą dodatkowo zwolnione z USC.
Podstawowa stawka CIT wynosi w Irlandii 12.5% od dochodu podstawowego spółki oraz 25% od dochodów inwestycyjnych.
Podstawowa stawka VAT wynosi w Irlandii 23%.
Czytaj również: Podatek VAT w Irlandii
Czytaj również: Podatki w Irlandii 2003-2012
Tomasz J. Kaplan
Francuski Minister Finansów Jérôme Cahuzac potwierdził ostatnio plany rządowe wprowadzenia we Francji kolejnego progu podatku 75% dla osób, których dochody przekraczają €1,000,000 w ciągu roku. Plany zakładają wejście w życie przepisów w 2013 roku.
Jakiś czas temu zaroiło się od firm proponujących swe usługi w zakresie "optymalizacji podatków", co na ogół zasadza się na tym, że kontraktor swój przychód przepuszcza przez konto takiej firmy, oni to inwestują w zagraniczne trusty (nie wiem czy jest jakieś polskie słowo na "trust" – chyba nie?) a kontraktor dostaje do ręki około 90% tego, co zarobił (po odliczeniu VAT-u oczywiście). Biorąc pod uwagę, że standardowo jest to zwykle 65-70%, różnica jest znaczna (i kusząca). Spotkałem się już z przedstawicielami dwóch takich firm i rozmowy zawsze szły gładko do momentu, w którym prosiłem ich o przedstawienie mi oficjalnej wykładni irlandzkiego Revenue na temat takich operacji. Wtedy pojawia się ściana. Obiecują, że to jest legalne, ale nie są w stanie tego tak do końca udowodnić. A jak się poszuka trochę na Google, sporo takich firm w przeszłości padło (z przyczyn legalnych), a ich klienci byli narażeni na wysokie kary (zaległy podatek + minimum 75% kary + odsetki ustawowe… czasem można się nie wypłacić do emerytury). Czy na podatki.ie mógłby sie kiedyś pokazać artykuł przybliżający zagadnienie? Ciekaw jestem Waszej opinii.
Oszustow nie brakuje, jakby co to zawsze pozniej umywaja rece i odpowiedzialnosc spoczywa na podatniku. Tak, zajmiemy sie tym tematem.